FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Midas i Tantal Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
sH1n
Administrator



Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 9:03, 12 Lis 2007 Powrót do góry

Midas i Tantal

Bogowie olimpijscy, jakkolwiek potężni i nieśmiertelni, obdarzeni byli tymi samymi cechami, jakimi charakteryzowali sie ludzie. Lubili żarty, dobrą muzykę, miewali miłostki i romanse pozamałżenskie. Bywali też zawistni, zazdrośni, podstępni i okrutni. A biada temu. kto ich rozgniewa !

Mitologia zna wiele postaci, które doswiadczyły gniewu bogów. Dotykał on najczęściej pyszałków sądzących, że są doskonalsi od mieszkańców Olimpu lu że mogą poddawać ich próbom lub sprzeciwiać się im.
Człowiekiem który na własnej skórze odczuł potęge karzącej ręki bogów, był Midas, władca Frygii.
Pewnego dnia, jeden z satyrów towarzyszących Dionizosowi, upojony winem zasnął w ogrodzie królewskim. Przyprowadzony przez służbę do komnat króla, przez kilka dni opowiadał mu o dalekich krajach, przygodach herosów i zabawiał władcę plotkami z życia bogów olimpijskich. Gdy pobyt satyra dobiegł końca, król hojnie gościa odarzył i rozkazał go odprowadzić aż do ram miasta. Kilka dni później u Midasa pojawił się sam bóg Dionizosa. W podzięce za gościne i opiekę nad swoim przyjacielem obiecał spełnić każde życzenie króla. Nie zdziwił się, gdy słynny ze skąpstwa Midas zapragnął, aby wszystko, czego dotknie, zmieniało sie w złoto.

[link widoczny dla zalogowanych]

Poczatkowo król był zachwycony - miał złote ściany w pałacu, złote sprzety, złote kwiaty w ogrodzie. Gdy jednak poczuł głod i sięgał po jedzenie, każdy kesek i każdy łyk wody zamieniał sie w złoto. Zrozpaczony i liski śmierci głodowej Midas zaczął prosić Dionizosa, aby oderał mu cudowna moc. Rozbawiony bóg zdecydował, że kara wymierzona chciwcowi jest już wystarczająca i kazał królowi zanurzyć się w rzece Paktolos. Po tej kąpieli Midas utracił dar zamieniania wszystkiego w złoto, lecz rzeka od tej pory stała się złotonosna.
Przygoda z Dionizosem była dla Midasa tylko nauczką, czym może skończyć się nadmierna chciwość. Bardzo przykrą i tragiczną w skutkach karę wymierzył natomiast Midasowi Apollo, bóg sztuk pięknych, opiekun muz i patron śpiewaków.
Pewnego razu Atena podczas uczty bogów olimpijskich zaczeła pogrywać im na flecie, który sama wykonała. I chociaż grała bardzo pięknie, a bogowie słuchali jej z prawdziwą przyjemnością, to jednak z trudem powstrzymywali sie od śmiechu. Atena zauważyła tłumiony cichot, lecz nie mogła dociec, co jest tego przyczyną.
Dopiero po upływie kilku dni, gdy grała nad wodą, w której odbijała się jej twarz, zauważyła jak pociesznie wygląda z wydentymi policzkami i wytrzeszczonymi oczami. Zaczęła sie śmiać z siebie i rozbawiona wyrzuciła swój flet. Obiecała sobie że już nigdy na nim nie zagra. Instrument ten znalazł Marsjasz, jeden z sylenów, opiekun rzek i źródeł. Na boskim flecie grał tak pięknie, że wzbudził zawiść Apollina. Ogłoszono konkurs, który z nich - Marsjasz czy Apollo - jest lepszym muzykiem. Grę ocenić miał król Midas, który był uczniem Orfeusza, oraz nimfy, neridy i syleny. W trakcie tego konkursu Apollo grał na lirze, a Marsjasz na flecie. Obaj muzycy zachwycili słuchaczy. Legenda głosi, że muzyka była tak piękna, iż cały świat umilkł, by podziwiać ich grę.
Sędziowie mieli ogromny problem, komu przyznać pierszeństwo. Niestety, Apollo także zdał sobie sprawę, że ma godnego siebie przeciwnika, nakazał więc Marsjaszowi rzecz niewykonalną : aby jednoczesnie śpiewał pieśń i wtórował sobie grą na flecie. Marsjasz nie był w stanie tego zrobić i choć sędziowie protestowali takiej niesprawiedliwości, Apollo skazał go na okrutną śmierć - przywiązanego do drzewa kazał obedrzeć ze skóry. Najgoręcej przeciwko temu wyrokowi protestował Midas, który i tak był zdania, że Marsjasz gra piękniej od Apolla. Za karę, że ma odwagę sprzeciwić się ogu sztuk i w dodatku wychwalać muzkę przeciwnika, Apollo ukarał go oślimi uszami. Dla Midasa był to ogromny wstyd. I choć udawało mu się ukrywać uszy pod czapką frygijską, to jednak musiał ją zdejmować, gdy przychodził do niego fryzjer. Długo był to jedyny człowiek, który znał królewska tajemnicę, lecz nie mógł jej nikomu zdradzić. Midas ostrzegł go, że jeśli ją komukolwiek wyjawi, z wyroku królewskiego poniesie śmierć. Pewnego dnia, nie mogąc już dłużej utrzymać sekretu, fryzjer poszedł nad brzeg morza, wykopał w ziemi głęboką jamę i szepną do niej : "Król Midas ma ośle uszy! ". Jednakże w tym miejscu wyrosły trzciny. które przy każdym podmuchu wiatru szeptały światu o skrzętnie skrywanej tajemnicy króla Midasa. Wieść szybko obiegła całe królestwo i Midas wkrótce zmarł ze wstydu i zgryzoty.
[link widoczny dla zalogowanych]

O wiele surowiej bogowie ukarali Tantala, który chcąc sprawdzić, czy władcy Olimpu są wszechwiedzący, popełnił najcieższą zbrodnię.
Tantal, władca Lidii, był zaprzyjaźniony z bogami i wielokrotnie doświadczał zaszczytu przebywania na Olimpie. Podczas uczt mógł spróbować pokarmu bogów - ambrozji i nektaru. Początkowo był onieśmielony, lecz po pewnym czasie rozzuchwalił się do tego stopnia, że kradł pokarm bogów, aby podawać go przyjaciołom. Olimpijczycy darzyli Tantala tak wielką przyjaźnią i sympatią, że starali się nie zwracać uwagi na na te drobne kradzieże, zwłaszcza że sam Zeus roztaczał nad nim opiekę. Niestety, przyjaźń skończyła się gwałtownie, gdy wyszło na jaw, że Tantal bawi swoich ziemskich gości plotkami o bogach olimpijskich. Najgorsze było to, że zdradził sekret Zeusa, tajemnicę, do której nikt inny nie powinien być dopuszczony. Bóg był nie tylko wściekły, lecz przede wszystkim rozgoryczony faktem, że zdradził go przyjaciel, któremu tak bardzo zaufał. Tantal, widząc straszny gniew Zeusa, starał się za wszelką cenę przełagać boga. Zaprosił więc wszystkich mieszkańcłów Olimpu na ucztę do swego zamku. Ci, choć niechętnie, przyjęli zaproszenie, wierząc w poprawę Tantala. Gospodarz, uszczęśliwiony, przygotował najsmaczniejsze, najardziej wyszukane potrawy. Niestety w jego głowie powstał plan sprawdzenia, czy bogowie są - jak sami o sobie mówią - wszystkowiedzący. Aby się o tym przekonać, kazał zamordować własnego syna Pelopsa i zrobić z niego pieczeń.
Pod koniec uczty wniesiono na złotej tacy tajemniczą potrawę. Jakież było przerażenie bogów, gdy poznali, że to jest ludzkie mięso ! Nikt nie tknął ohydnej potrawy, z wyjątkiem Demeter, która - nieprzytomna z żalu po córce Persefonie - nie zwracała uwagi na to co się dzieje dokoła. Zamyślona, ugryzła kawałek mięsa pochodzący z łopatki Pelopsa.
Okrutnego ojca przykładnie ukarano za ten uczynek. Strącono go do Tartaru, gdzie cierpi nie kończące się męki pragnienia i głodu oraz nieustanną grozę śmierci. Stoi zanurzony po pas w wodzie, a nad nim rośnie drzewo pełne soczystych, wspaniałych owoców. Gdy jednach pochyla się, aby zwilżyć usta, woda gwałtwonie opada. Podobnie gdy, umierajac z głodu, chce zerwać owoce rosnące na gałęzi, drzewo odchyla sie w druga strone, tak aby Tantal nigdy nie mógł ich dosięgnąć. Koszmar męki Tantala potęguje ogromna skała chwiejąca się nad głową skazańca, grożąca w każdej chwili zmiażdzeniem nieszczęśnika.
Oburzeni zbrodnia bogowie zdecydowali się wskrzesić Pelopsa. Hermes wrzucił wszystkie kawałki mięsa spowrotem do kotła, w którym Tantal przygotował potrawę. Mojra Kloto wypowiedziała tajemne zaklęcie, a Demeter ofiarowała kawałek kości słoniowej w miejsce kęsa, który w roztargnieniu zjadła. Ku radości bogów Pelops cały i zdrowy staną przed nimi. Jedyna pamiątką po zbrodni było białe znamię na lewej łopatce.
Po odrodzeniu Pelops stał się młodzieńcem tak olśniewającej urody, że Posejdon przyją go do swojego orszaku, gdzie służył mu jako podczaszy. Po śmierci Pelopsa jego imieniem nazwano półwysep Peloponez.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin